Nie milkną echa wtorkowego meczu mistrzostw świata, w którym polscy piłkarze ręczni rozbili w Egipcie wyżej notowaną Brazylię aż 33:23.
Dzięki tej wygranej Biało-Czerwoni awansowali do II, także grupowej, fazy z zaliczeniem dwóch punktów.
Zdaniem Michała Olejniczaka były trzy główne powody tak pewnego zwycięstwa.
– Na pierwszym miejscu na pewno nasza postawa w obronie. W ostatnich spotkaniach pokazaliśmy, że to klucz do sukcesu. Po drugie świetna gra w bramce Adama Morawskiego i Piotrka Wyszomirskiego. Wykonali niesamowitą obronę. Wielkie brawa dla nich. Trzecia sprawa to konsekwencja w ataku, którą staramy się zachować. Fajnie rzutowo wyglądają Szymon Sićko czy Arek Moryto. Cieszymy się bardzo, że mamy zawodników, którzy chcą i zdobywają bramki – podsumowuje rozgrywający reprezentacji Polski z Łomży Vive Kielce.
W II rundzie rywalami Polaków będą kolejno: w czwartek Urugwaj, w sobotę Węgry i w poniedziałek Niemcy. W grupie są także Hiszpania i Brazylia, z którymi nasza drużyna już rywalizowała, a wyniki spotkań zostały zaliczone do nowej tabeli
Do ćwierćfinałów awansują dwa najlepsze zespoły.