Opatów jest już gotowy na święta. Wcześniej gmina udekorowała centrum miasta licznymi światełkami, postawiono także dużą choinkę. Teraz świąteczny obraz dopełniła szopka bożonarodzeniowa.
Tradycję tworzenia stajenki przed tzw. studnią na opatowskim Rynku władze miasta rozpoczęły w ubiegłym roku. Ze względu na duże zainteresowanie mieszkańców i turystów powstała także w tym roku.
Jak mówi burmistrz Grzegorz Gajewski, jest to tradycyjna szopka, wypełniona sianem. Można już ją podziwiać, ale najważniejszy element pojawi się za kilka dni. To figura Dzieciątka Jezus. Grzegorz Gajewski, nawiązując do zeszłorocznej zuchwałej kradzieży figurki, uspokaja, że Dzieciątko pojawi się tradycyjnie w Wigilię, aby tradycji stało się zadość.
W tym roku szopkę wzbogacono także o nowe elementy. Do figur Józefa, Maryi, trzech króli, pasterzy, owiec i anioła dołączyły wół i osioł.
– Można poczuć tę atmosferę, szopka jest ładnie podświetlona – zachęca do odwiedzania Rynku Grzegorz Gajewski. Jak dodaje, szopka pozwala w tym świątecznym czasie na chwilę zapomnieć o tym, co dzieje się w tym roku. Ma przynieść nadzieję.
Stajenkę na Rynku będzie można oglądać do 2 lutego. Warto wybrać się do Opatowa wieczorem, ponieważ studnia jest przyozdobiona błękitnymi światełkami. Pięknie rozświetlony jest także cały Rynek.