Członkowie stowarzyszenia Scubamaniak pracowali przez dwa dni – w sobotę i niedzielę (28-29.11) niedaleko Nowogrodu w miejscu, gdzie Rosjanie w grudniu 1944 roku zorganizowali tymczasową przeprawę przez Narew.
Nurkowie z Grupy Poszukiwawczo-Ratowniczej Scubamaniak, ze względu na niską temperaturę, musieli się specjalnie przygotować. Zanurzali się w tzw. suchych skafandrach, które umożliwiają zejście pod wodę, kiedy ma ona tylko kilka stopni.
Po dwóch dniach pracy wydobyli z dna radziecką łódź desantową. Była ona elementem mostu pontonowego, który był zbudowany przez Rosjan pod koniec 1994 roku.
Nurkowie oprócz łodzi wyłowili też cztery granaty z czasów II wojny światowej. Zostały zabezpieczone do czasu przyjazdu saperów.