„Coraz więcej wulgaryzmu w przestrzeni publicznej, coraz ostrzejszy język pseudodialogu (bo już nikt z nikim poważnie nie rozmawia – każdy wygłasza mniej lub bardziej sensowne monologi) – to obecnie codzienność naszego życia społecznego” – pisze poseł Krzysztof Lipiec, lider świętokrzyskiego Prawa i Sprawiedliwości na swoim profilu w portalu społecznościowym.
Parlamentarzysta zwraca uwagę, że język dotychczas zarezerwowany dla marginesu społecznego coraz częściej jest wykorzystywany przez celebrytów i polityków. Jego użycie nazywa dewastacją tysięcy lat naszej cywilizacji.
„Agresja zazwyczaj maskuje braki w edukacji i wychowaniu, zabija myślenie, cofa nas do czasów bezwzględnej walki o byt, pozbawionej nie tylko jakichkolwiek zasad, ale również troski o innych” – pisze poseł.
„Wszystkie te osiągnięcia stoją dzisiaj przed fałszywym lustrem, które odbija jedno agresywne słowo WY…..Ć, suflowane przez skrajnie wulgarną grupkę lewackich aktywistek” – dodaje.
Poseł pyta retorycznie: „Czy w raju lewackich środowisk zatroskanych o LGBT, walczących z tradycyjną rodziną, kwestionującym wszelkie normy prawne i moralne chciałbyś żyć Drogi Czytelniku?”. I dodaje: „Dzisiaj chcą Ci dać prawo zabijania nienarodzonych dzieci „na życzenie”. Jutro mogą przyjść po Ciebie, uchwalając prawo do eutanazji”.
Cały wpis posła na Facebooku: