Wojewoda mazowiecki chce, by kozienicki szpital przeznaczył wszystkie swoje łóżka dla pacjentów covidowych. Chodzi o 237 miejsc. – To niemożliwe do zrealizowania – odpowiada dyrektor lecznicy Roman Wysocki.
– Odpisaliśmy wojewodzie, że praktycznie nie jesteśmy w stanie ze względów kadrowych tego spełnić. Mamy ponad 30 osób na izolacji i kwarantannach. Są to lekarze i pielęgniarki. Ponadto mamy ponad 100 osób na zwolnieniach lekarskich z różnych przyczyn – tłumaczy Wysocki.
– To nie wszystko – mówi dyrektor lecznicy- Zostawiamy cały teren bez opieki, jeśli chodzi o udzielenie pomocy w zakresie chirurgii i ortopedii czy neurologii. Musielibyśmy wszystkich pacjentów, których mamy po prostu wypisać ze szpitala albo przenieść do innych szpitali – wyjaśnia.
Szpital jest w stanie zorganizować maksymalnie 130 łóżek covidowych i 30-40 miejsc w izolatorium. Przebywaliby tam pacjenci, którzy nie wymagają specjalistycznej opieki .
Szpital czeka na decyzję wojewody. Jeśli ten zdania nie zmieni – wszystkich pacjentów, którzy obecnie leczą się w szpitalu, czekają wypisy lub przeniesienie.