Młodzież, parafianie, a także bezdomni, którzy codziennie przychodzą po obiady do bydgoskiej bazyliki, zgłosili się do pomocy w zmyciu obraźliwych napisów z murów świątyni.
Czerwony napis „zaraza” oraz symbol błyskawicy pojawiły się na murach kościoła w dniu manifestacji zwolenników tzw. aborcji eugenicznej. We wtorek po południu obraźliwe napisy znikną.
– Wiele różnych osób zaoferowało swoje wsparcie – mówi ks. Sławomir Bar, proboszcz bazyliki. – Nasi parafianie chcą zmyć ten napis, bo ich obraża. Najpiękniejsze, że przyszli nasi bezdomni. Zgłosili się też obrońcy kościołów i nawet Roman Jasiakiewicz – były prezydent Bydgoszczy. Nasz kościół to nie tylko miejsce kultu, ale również miejsce historyczne, bo to wotum wdzięczności narodu polskiego za przyłączenie Kujaw i Pomorza do Polski – przypomina kapłan.
Parafia nie tylko oferuje każdego dnia pomoc żywnościową dla bezdomnych i potrzebujących. Prowadzi także przy ul. Nasypowej dom dla kobiet z dziećmi. Przy kościele działa Młodzież Misjonarska, która po dewastacji świątyni uruchomiła akcję „Przebaczamy, i tak was kochamy”. – Po to, żeby pokazać, że nie ma w nas nienawiści – mówi proboszcz. Księża misjonarze na co dzień wspierają również finansowo i materialnie kobiety w trudnych sytuacjach życiowych.
Akcja mycia elewacji rozpocznie się we wtorek o godz. 17.00. Tego samego dnia będzie zmywany napis na elewacji kościoła pw. Zmartwychwstania Pańskiego w Bydgoszczy.