Michał Olejniczak ma pozytywny wynik testu na koronawirusa. Pozostali piłkarze ręczni i sztab szkoleniowy oraz medyczny Łomży Vive mają wyniki negatywne.
Rozgrywający mistrzów Polski z powodu kontuzji stopy od 16 października nie miał kontaktu z drużyną.
Ze względu na odpowiedzialne zachowanie zawodnika i natychmiastową reakcję klubu nie ma obaw co do ewentualnego zakażenia pozostałych. Michał Olejniczak czuje się dobrze. W najbliższym czasie pozostanie na kwarantannie, a następnie przejdzie kolejne testy na COVID-19.
– Trzeba go pochwalić za to zachowanie – uważa Talant Dujszebajew. – Od razu powiedział, że ma niedobre objawy i źle się czuje, co pozwoliło na szybką reakcję klubu. Teraz czuje się już dobrze, i mam nadzieję, że wróci do zajęć zaraz po kwarantannie – mówi kielecki szkoleniowiec.
Ekipa Łomży Vive weźmie udział w najbliższych meczach zgodnie z terminarzem. Dziś, po wieczornym treningu, kielczanie udadzą się do Warszawy, skąd jutro z samego rana wylecą do Portugalii na czwartkowy mecz LM z Porto.