Sanepid w Białymstoku zmienia sposób kontaktowania się z rodzicami uczniów w przypadku potwierdzonego zakażenia w szkole. Zamiast informacji telefonicznej, dostaniemy sms o nałożonej kwarantannie.
Według nowego algorytmu postępowania, szkoła informuje sanepid o potwierdzonym przypadku zakażenia i od razu typuje osoby z bezpośredniego kontaktu z zakażonym. Potem pracownicy sanepidu do wskazanych osób wysyłają SMS z informacją o nałożonej kwarantannie.
– To niby niewielka zmiana, która ma znacznie poprawić tempo kierowania na kwarantannę – mówi zastępca Powiatowego Inspektora Sanitarnego w Białymstoku Urszula Połowianiuk.
Jak wyjaśnia, szybciej jest wysłać jednolitego SMS-a, ze zmienionymi tylko danymi osobowymi, do dużej grupy osób niż nieraz wielokrotnie dzwonić, by poinformować o nałożonej kwarantannie.
– Normą są trudności w dodzwonieniu się do wielu osób – dodaje inspektor.
W wiadomości z sanepidu jest też prośba o informację zwrotną potwierdzająca otrzymanie SMS. Zdaniem Urszuli Połowianiuk nowy sposób komunikowania się pozwoli znacznie skrócić czas na poinformowanie o kwarantannie.
Tymczasem do tej pory było tak, że to dyrektorzy placówek informowali rodziców o konieczności pozostawania w domu, ale z powodu długotrwałych procedur, sanepid kontaktował się z nimi nieraz dopiero po kilku dniach. Nie zmienia się natomiast konieczność izolowania całych rodzin zamieszkujących wspólnie.