Skradł dwa samochody, a w dodatku płacił skradzionymi kartami bankowymi. Mowa o 33-letnim mężczyźnie, który wkrótce stanie przed sądem.
Karol Macek z Komendy Miejskiej Policji w Kielcach informuje, że w sobotę przed godziną 6.00, na numer alarmowy zadzwonił 24-letni mieszkaniec gminy Piekoszów. Zgłosił, że z posesji został mu skradziony samochód osobowy marki seat, o wartości 15 tys. zł. Kilka godzin później policjanci otrzymali kolejne zgłoszenie. Wynikało z niego, że w tej samej miejscowości nieznany sprawca zabrał z niezamkniętego volkswagena dokumenty i karty płatnicze.
Śledczy trafili na trop mężczyzny, który chciał skorzystać ze skradzionych kart na stacji paliw. Kryminalni ustalili, że sprawcą był 33-letni mężczyzna, który w przeszłości był wielokrotnie notowany i skazywany za przestępstwa.
Został zatrzymany we wtorek, gdy jechał osobowym Suzuki. Pojazd także był skradziony, ale z terenu powiatu pszczyńskiego na Śląsku. Ponadto również tam mężczyzna korzystał z kradzionych kart płatniczych. Policjanci odzyskali skradzione pojazdy.
Mężczyzna usłyszał 5 zarzutów. Z uwagi, iż działał w warunkach recydywy, grozi mu 15 lat więzienia.