W 4. kolejce I ligi piłkarzy ręcznych KSSPR zmierzy się w sobotę przed własną publicznością z KS Viret CMC Zawiercie. Gospodarze będę musieli sobie radzić bez kontuzjowanych Bartosza Wosia i Łukasza Sękowskiego oraz Ernesta Pilarskiego, który zrezygnował z występów na ligowych parkietach.
Konecka drużyna przed tygodniem pauzowała. Wcześniej przegrała dwa mecze i z zerowym dorobkiem punktowym zamyka ligową tabelę.
– Trafiliśmy na wymagających rywali, ale to już przeszłość. Skupiamy się na najbliższym przeciwniku. Pomimo kontuzji i braku kilku zawodników będziemy chcieli zdobyć komplet punktów. Jest to waleczny zespół i nie można go lekceważyć. Od początku musimy postawić twarde warunki. Mam nadzieję, że mecz ułoży się po naszej myśli i zwyciężymy – stwierdził trener świętokrzyskiego pierwszoligowca Michał Przybylski.
Mecz 4. kolejki I ligi piłkarzy ręcznych, w którym KSSPR Końskie zmierzy się w hali przy ulicy Stoińskiego z KS Viret CMC Zawiercie, rozpocznie się w sobotę o godzinie 18.00.