Aktywny wypoczynek połączony z lekcją historii. Taki charakter mają leśne podchody, które odbywają się w zgórskich lasach. Uczestnicy spotkali się przy pomniku poświęconym partyzantom poległym we wrześniu 1944 roku w walce z hitlerowcami.
Jak mówi Ewa Działowska z Ośrodka Myśli Patriotycznej i Obywatelskiej na Wzgórzu Zamkowym w Kielcach, uczestnicy mogą przeżyć ciekawą przygodę.
– Trasa liczy 6 kilometrów i prowadzi przez las. Na uczestników czekają różne niespodzianki, ukryte zagadki. Przy okazji chcemy też uczcić pamięć o bohaterach II wojny światowej, którzy zginęli w bitwie pod Szewcami, ale też zostali zamordowani w lesie zgórskim – wyjaśnia.
W rywalizacji uczestniczą zawodnicy indywidualnie lub w zespołach 4-osobowych. W tym pierwszym przypadku udział mogą brać tylko osoby pełnoletnie, z kolei uczestnicy w wieku od 12 do 18 lat musieli na trasę wyruszyć z opiekunem.
Uczestnicy, którzy wzięli udział w wydarzeniu, bardzo zachwalali pomysł jego organizacji.
– Chcemy, żeby syn trochę poznał historii. Nas nie miał kto zabierać. My przy okazji chcemy się czegoś nauczyć - powiedział pan Krzysztof.
– Bardzo fajna impreza, chwila na świeżym powietrzu, trochę refleksji, informacji, historii. Przy niedzieli bardzo sympatycznie – dodała pani Magdalena.
W ramach obchodów, przy symbolicznych miejscach pamięci złożono kwiaty i zapalono znicze. Odprawiona została także msza święta.
Sebastiana Nowaczkiewicz, wójt gminy Sitkówka-Nowiny zaznaczył, że mieszkańcy pamiętają o swoich bohaterach.
– Pamięć o nich nigdy nie została pogrzebana – podkreślił.
Lasy zgórskie i lasy szewskie w gminie Sitkówka-Nowiny mają swoją historię. 18 września 1944 roku pod Szewcami rozegrała się bitwa, w której żołnierze AK 2 pp Leg. i 3 pp Leg., w całodniowej walce dali odpór czterem szturmom niemieckim. Po wojnie lasy zgórskie były miejscem ubowskich egzekucji. Zbiorowy grób odkryła tu Fundacja „Niezłomni”. Odnalazła osiem ofiar UB, siedem udało się zidentyfikować. Ponad 70 lat skrywała ich ziemia w dołach śmierci. Teraz nareszcie można zapalić znicz na odnalezionym miejscu ich śmierci.