– Powstańcy warszawscy to najwięksi bohaterowie nie tylko dzisiejszego dnia, tej kolejnej, już 76. rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego, ale także i naszych czasów. Chcę to z całą mocą podkreślić – powiedział w czwartek w Warszawie prezydent Andrzej Duda.
W czwartek w Parku Wolności przy Muzeum Powstania Warszawskiego odbyło się spotkanie prezydentów Andrzeja Dudy i Rafała Trzaskowskiego z powstańcami warszawskimi, przybyło na nie około 80 bohaterów walk o Warszawę w 1944 r.
– Dziękuję Bogu po raz kolejny w tym miejscu, że są z nami powstańcy warszawscy, absolutnie najwięksi bohaterowie nie tylko dzisiejszego dnia, tej kolejnej, już 76., rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego, ale bohaterowie także i naszych czasów. Chcę to z całą mocą podkreślić, bo to nie tylko służba w konspiracji, to nie tylko służba i krew przelana w trakcie Powstania Warszawskiego, ale to później całe lata działalności, służenia Polsce, bardzo często także i działalności opozycyjnej zmierzającej do tego, żeby Polska była prawdziwie wolna, niepodległa, suwerenna – podkreślił Andrzej Duda.
Mówiąc o rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego zwrócił uwagę, że w tym roku obchodzimy też 100-lecie Bitwy Warszawskiej. Podkreślił, że jest to stulecie zwycięstwa odniesionego „przez ojców i mamy powstańców warszawskich”.
– Jakże to wymowne, że to pokolenie, które walczyło o polską niepodległość na różnych frontach I wojny światowej, a później walczyło o to, by Polska wróciła na mapę, później walczyło na różnych frontach, o ukształtowanie granic Rzeczypospolitej: w Powstaniu Wielkopolskim, w Powstaniach Śląskich, czy broniło Rzeczypospolitej przed bolszewicką nawałą, wychowało swoje dzieci tak, że one potem bez wahania, bardzo często mając tylko lat naście, bardzo często dopiero wchodząc w życie, stanęło gotowe poświecić wszystko dla ojczyzny – powiedział Duda.
Jak mówił prezydent, „dzisiaj na nas, na pierwszym pokoleniu wychowującym się w większości w całkowicie wolnej, niepodległej, suwerennej Polsce, na pokoleniu, które nigdy nie musiało chwycić za broń ani walczyć w podziemiu, ciąży wielka odpowiedzialność; obowiązkiem naszego pokolenia jest już tylko budować – tylko i aż”. Wyraził zadowolenie, że za kilka dni w Warszawie odsłonięty zostanie pomnik Stanisława Jankowskiego, ps. Agaton, żołnierza Powstania Warszawskiego.
Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski powiedział, że wydarzenia z 1944 r. są częścią tożsamości wszystkich Polaków, nie tylko warszawianek i warszawiaków, ale wszystkich Polek i wszystkich Polaków w całym kraju. Zwrócił uwagę, że w całej Polsce upamiętnia się kolejne rocznice wybuchu Powstania Warszawskiego oraz staje na minutę 1 sierpnia o godz. 17.
– To jest część naszej tożsamości. To jest część naszej duszy i zawsze będziemy wierni pamięci powstania przez kolejne lata i dekady, ponieważ jest to dla nas symbol najważniejszy – wskazał Trzaskowski.
Dodał, że bez Powstania Warszawskiego nie byłoby wolnej Polski.
– Bez uczestników Powstania Warszawskiego, bez ich niestrudzonej pracy (…) Warszawa nie wyglądałaby tak jak dzisiaj, nie miałaby takiej bohaterskiej niezłomnej i niepokornej duszy. To jest właśnie część naszego kodu genetycznego – dodał.
Trzaskowski, zwracając się do powstańców, podziękował za ich postawę i zapewnił, że Polacy „zawsze będą pamiętać”.
Trzaskowski podziękował powstańcom warszawskim za list, który skierowali do pracowników służby zdrowia walczących z koronawirusem.
– To dla nas, ale przede wszystkim dla młodzieży, jest wyraz solidarności, tych wszystkich wartości, które są dla nas tak niesłychanie istotne, bo przecież wy wtedy, w powstaniu, stanęliście razem, żeby bronić wartości najważniejszych – przede wszystkim godności ludzkiej – niezależnie od poglądów – zaznaczył.
Dyrektor Muzeum Powstania Warszawskiego Jan Ołdakowski, zwracając się do powstańców powiedział, że 76 lat temu dali oni dowód temu, że są wartości ważniejsze niż życie. – Walczyliście w obronie wolności i niepodległości Rzeczpospolitej – dodał.
– Spotykamy się teraz w tym trudnym czasie, ale chcemy was zapewnić, że zawsze będziecie dla nas wzorem, przykładem ludzi, którzy nigdy się nie poddali, walczyli do końca. Pokazaliście, że wspólnota zjednoczona męstwem i duchem potrafi przeciwstawić się każdemu zagrożeniu. Ta lekcja jest wyjątkowa właśnie dziś, ona jest ważna w momencie, kiedy tylko wspólnie możemy przejść przez ten trudny czas – podkreślił.
Prezes światowego Związku Żołnierzy AK Leszek Żukowski zwrócił uwagę, że patriotyzmu teoretycznie można uczyć się z historii, ale praktycznie uczymy się go w domu rodzinnym.
– Mówię o tym z całym przekonaniem, urodzony w XX-leciu niepodległości, po 120 latach niewoli. Przecież w latach 1945-1990 istniała zasada „co innego mówisz, a co innego myślisz”, a w pamięci były lata 1956, 1970 czy 1980 r. – dodał. – To właśnie patriotyzm i miłość ojczyzny spowodowały nasze zaangażowanie w działalności konspiracyjnej i udział w Powstaniu Warszawskim, a przecież z historii wiedzieliśmy, jakimi represjami kończyły się poprzednie powstania, może z wyjątkiem Wielkopolskiego i Śląskich – zauważył.
Mówił, że w czasie pokoju nie wymaga się od młodzieży takich poświęceń, wystarczy nauka i praca dla Polski oraz godne reprezentowanie naszego kraju w świecie.
Wiceprezes Zarządu Głównego Związku Powstańców Warszawskich Kalina Jędrzejewska wyraziła wdzięczność „wszystkim, którzy od lat przekazują wiedzę o powstaniu młodzieży w sposób zrozumiały, co powoduje, że młodzież ma na ogół serdeczny stosunek do powstańców, których jest już zaledwie garstka”.
– Chciałabym bardzo serdecznie podziękować tym, którzy spowodowali, że jesteśmy tu, jak co roku, razem. I chcielibyśmy zawsze być razem, żeby nie było podziałów na lepszych, gorszych, na tych, którzy byli bardziej czy mniej wspaniali w walce – mówiła.
Według Jędrzejewskiej „chodzi o to (…) abyśmy razem myśleli o naszej Polsce i naszej kochanej Warszawie. – Żebyśmy byli gotowi dla niej żyć, pracować i starać się, żeby jak dotąd rozwijała się i kwitła – zakończyła przemówienie.
Podczas uroczystości prezydent RP nadał ordery i odznaczenia państwowe uczestnikom powstania oraz osobom zaangażowanym w pielęgnowanie pamięci tego wydarzenia. Odznaczeni zostali m.in. Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski Lucyna Adamkiewicz, ps. Ewa, łączniczka w zgrupowaniu Chrobry I i Katarzyna Nowakowska, ps. Kasia, sanitariuszka i łączniczka w podobozie Śródmieście Południowe. Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski uhonorowano Stanisława Lipińskiego, ps. Kadet, ze zgrupowania Kampinos; Złoty Krzyż Zasługi dostała Ludwika Mendelska, która działała w służbie ochotniczej na Powiślu i w Śródmieściu. Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski pośmiertnie odznaczono Michała Borowskiego, naczelnego architekta m.st. Warszawy w latach 2003-2006, współtwórcę Muzeum Powstania Warszawskiego.
Medalami Stulecia Odzyskania Niepodległości uhonorowano Adama Janeczka, współtwórcę Muzeum Powstania Warszawskiego, Joannę Kiącę-Fryczkowską, ps. Joasia, z batalionu łączności dowodzenia V Obwodu Mokotów, Henryka Kokoszę, ps. As, który był plutonowym w Obwodzie VI Praga oraz Henryka Piotrowskiego, ps. Edek, z batalionu Tur zgrupowania Kryska.