W poniedziałek odbędzie się Walne Zebranie Akcjonariuszy Korona S.A., na którym ma zostać zakończony proces dokapitalizowania spółki kwotą 5,1 mln zł. Będzie to już szóste spotkanie tego gremium w tej sprawie. Od decyzji, które zapadną na posiedzeniu, swoją przyszłość w kieleckim klubie uzależnia m.in. trener Maciej Bartoszek.
– Jeśli w poniedziałek wszystkie rzeczy pójdą w dobrą stronę to myślę, że nie będzie problemu i zostanę w Kielcach. Jestem gotowy do rozmów, wstępne już zostały przeprowadzone. Tych niewiadomych jest jednak dużo i nie chciałbym się w to zagłębiać. To i tak spędza sen z powiek również innym pracownikom klubu. Na tę chwilę niestety niewiele wiemy i to jest problem – stwierdził Maciej Bartoszek.
Po 11 latach występów w ekstraklasie kielecka drużyna spadła do I ligi. Z klubem pożegnało się już dziewiętnastu piłkarzy, a mogą odejść kolejni.
W specjalnym oświadczeniu, wydanym na początku lipca, właściciel większościowy spółki Dirk Hundsdörfer zapewnił, że nadal będzie wspierał klub.
– Jeśli nawet osiągnięcia sportowe i wyniki w ostatnich tygodniach nie dają powodów do radości, pragnę wyraźnie podkreślić, że przyszłość Korony Kielce – czy to w ekstraklasie, czy w I lidze – jest zapewniona – napisał Dirk Hundsdörfer.
Poniedziałek może być jednym z najważniejszym dni w historii kieleckiego klubu. Jeśli do dokapitalizowania nie dojdzie, możliwa jest wówczas nawet konieczność złożenia wniosku o upadłość spółki.