Tradycyjne szynki z certyfikatem, kiełbasy, a także świeże truskawki i czereśnie można kupić od dziś przez Internet w ilościach detalicznych. Świętokrzyski Ośrodek Doradztwa Rolniczego w Modliszewicach uruchomił portal umożliwiający bezpośredni handel między rolnikami i konsumentami.
Jerzy Pośpiech dyrektor instytucji informuje, że portal swietokrzyskiebazarek.pl rozpoczął dziś działalność i czeka na rolników i konsumentów. Sprzedawane towary zostały podzielone na kategorie: owoce, warzywa, pieczywo, mięso, nabiał, kwiaty, a nawet usługi rolnicze i maszyny oraz produkty certyfikowane. Jerzy Pośpiech podkreśla, że możliwość sprzedaży swoich produktów w Internecie przez rolników ma na celu skrócenie łańcucha dostaw i dotarcie przez konsumentów do polskich produktów wysokiej jakości.
– Handel produktami rolno-spożywczymi nieprzetworzonymi odbywa się głównie za pośrednictwem hipermarketów. Mają 80 proc. rynku. W związku z tym rolnik ma dużo mniejsze szanse na sprzedaż swoich produktów w dobrej cenie – mówi dyrektor.
Za pośrednictwem portalu można dotrzeć bezpośrednio do rolników i kupować produkty w ilościach detalicznych. Jerzy Pośpiech dodaje, że można wybrać formę dostawy: odbiór u rolnika, dowóz do klienta lub wysyłkę, choć tej na razie nikt z zarejestrowanych nie oferuje z uwagi na specyfikę świeżych owoców czy warzyw.
– Na stronie jest kontakt, numer telefonu, więc nabywca kontaktuje się z producentem. Jeżeli oferty są w bliskiej okolicy to do transakcji dojdzie bez problemu – mówi Jerzy Pospiech.
Jadwiga Paradziej z powiatu buskiego, oferuje na portalu truskawki i jak informuje, po kontakcie telefonicznym można kupić dowolną ilość owoców na miejscu. Dziś koszt koszyczka to 20 zł. Możliwy jest też dowóz do klienta w promieniu 50 km, ale wtedy minimalne zamówienie wynosi 100 kg. Dariusz Furmańczyk wystawił jako pierwszy certyfikowane wyroby masarskie: szynki, kiełbasy i kaszanki. Szynek nie kroi, sprzedaje je w całości na miejscu. Jak podkreśla, szynka tradycyjna bardzo różni się od tej marketowej.
– To jest zupełnie inny smak, jak ktoś raz spróbuje to wraca. Jest tradycyjnie wędzona, nie malowana, nie wstrzykujemy niczego. Kiełbasę sprzedajemy w kawałkach, można kupić dowolną ilość: 100 gram, kilogram – dodaje.
Świętokrzyski Ośrodek Doradztwa Rolniczego czuwa nad portalem, tak aby pojawiały się tam jedynie sprawdzone produkty i bezpośrednio od rolników.
Jedna z największych w regionie giełda rolna w Sandomierzu na razie funkcjonuje w tradycyjny sposób. W planach jest dopiero przygotowanie platformy, na której transakcji mogliby dokonywać producenci i odbiorcy.
Jak poinformował Janusz Stasiak, kierownik Zakładu Budżetowego Targowiska Miejskie, które administruje placem giełdy, w najbliższych miesiącach powstanie platforma, która umożliwi kojarzenie partnerów. Jego zdaniem, do handlu świeżymi owocami i warzywami w sieci należy podchodzić bardzo rozważnie. To specyficzny towar, kupując go liczy się smak i zapach owoców i warzyw oraz ich wygląd.
Zdaniem Janusza Stasiaka z tego powodu ten rodzaj handlu nieprędko przeniesie się do Internetu w przeciwieństwie do innego asortymentu np. pszenicy czy kukurydzy, czy pasz, co można kupować w ciemno i to w dużych ilościach kierując się standardami norm jakości, norm handlowych i zwyczaju handlowego – stwierdził kierownik Stasiak.
Handel na platformie giełdy rolnej w Sandomierzu ma dotyczyć wyłącznie większych ilości towaru czyli np. jabłek z jednej odmiany.
Platforma internetowa giełdy rolnej w Sandomierzu powstanie do końca tego roku.