Zdecydowana większość Polaków, którzy zaopatrują się w sieciach handlowych, dobrze ocenia stosowaną w nich dbałość o bezpieczeństwo i ochronę kupujących w czasie epidemii koronawirusa. Tak wynika z najnowszego sondażu przeprowadzonego przez ośrodek badania opinii publicznej GfK.
Badaniem objęto osiem największych sieci handlowych obecnych na polskim rynku. Każda z nich otrzymała od 54 do 70 proc. ocen pozytywnych – dobrych i bardzo dobrych. Równie dobrze oceniany jest poziom zaopatrzenia sklepów w czasie epidemii. Dostępność towarów na półkach w poszczególnych sieciach pozytywne ocenia od 50 do 73 proc. Polaków.
OCZEKIWANIA KLIENTÓW W CZASIE EPIDEMII
W badaniu respondenci mieli także możliwość wyrażenia swoich uwag na temat organizacji działalności sklepów stacjonarnych i internetowych w czasie epidemii. Z ich deklaracji wynika, że w sklepach stacjonarnych najbardziej zależy im na możliwości dezynfekcji rąk i koszyka (57 proc. konsumentów). Dla klientów niemal równie ważne jest to, żeby pracownicy sklepu i dostawcy nie dotykali artykułów dłońmi bez rękawiczek (40 proc.) i nosili maseczki (38 proc.).
Oczekiwano także dostępności różnych metod płatności (31 proc.), zapewnienia możliwie szerokich alejek sklepowych gwarantujących dystans między kupującymi (30 proc.) oraz stałość dostaw i oferty na półkach (28 proc.).
NA CO ZWRACAMY UWAGĘ W SKLEPACH INTERNETOWYCH
Od sklepów działających w internecie Polacy najbardziej oczekują darmowych i szybkich dostaw – w obu przypadkach wskazało tak po 56 procent respondentów. Pozostałe wymagania pokrywają się z tymi, jakie mamy wobec sklepów stacjonarnych. Na różnych metodach płatności zależało 32 proc. respondentów, stałość dostaw i oferty wybrało 25 proc., a na używanie rękawiczek i noszenie maseczek przez personel zwracało uwagę 24 i 23 procent badanych.
DBANIE O BEZPIECZEŃSTWO KLIENTÓW MOŻE PRZYNIEŚĆ KORZYŚCI
W opinii Dominiki Grusznic-Drobińskiej z GfK sklepy powinny pamiętać o tych wszystkich czynnikach bezpieczeństwa, jeśli chcą zapewnić kupującym higieniczny komfort.
– W czasach administracyjnych ograniczeń, a także autoograniczeń, które zapewne będziemy obserwować w postawach konsumentów już po zniesieniu tych pierwszych, może się okazać, że tylko zapewnienie wszystkich powyższych wymagań łącznie zagwarantuje w miarę stabilną konsumencką lojalność – powiedziała ekspertka.