Fragment „Alleluja” z „Mesjasza” Haendla, nagrany w domach przez 27 muzyków bydgoskiej Filharmonii Pomorskiej, cieszy się popularnością wśród melomanów.
Filharmonia Pomorska w czasie epidemii jest zamknięta, muzycy nie wychodzą z domów, ale to nie znaczy, że siedzą bezczynnie. Postanowili nagrać dla melomanów fragment „Alleluja” z oratorium „Mesjasz” Haendla.
Muzycy i śpiewacy nagrywali swoje partie oddzielnie w swoich domach, na telefony komórkowe. Montażysta wszystko złożył w całość. Krótki film, którym Filharmonia Pomorska złożyła życzenia świąteczne swoim melomanom cieszy się dużą popularnością na Facebooku instytucji.