Wśród zakażonych osób na Pomorzu, które w sobotę zostały wymienione w komunikacie Ministerstwa Zdrowia, jest marszałek województwa pomorskiego Mieczysław Struk. Jak jednak zaznacza, objawy, które wystąpiły u niego w zeszłym tygodniu, są stosunkowo łagodne i przypominają typowe przeziębienie.
– Oczywiście zgodnie z wytycznymi GIS nie bagatelizowałem ich i od zeszłego tygodnia ograniczyłem do minimum swoją aktywność publiczną i większość zadań realizowałem w trybie zdalnym. Dziś, po otrzymaniu wyników, zostałem objęty obowiązkową izolacją domową i będę pełnił obowiązki Marszałka Województwa Pomorskiego na zasadach obowiązujących w Urzędzie Marszałkowskim w formie tak zwanej pracy zdalnej, przy wykorzystaniu środków komunikacji telefonicznej i internetowej – napisał na swoim profilu facebookowym Mieczysław Struk.
– Na moja żonę został nałożony obowiązek kwarantanny domowej. Czekam na wytyczne inspekcji sanitarnej, dotyczące objęcia kwarantanną innych osób, szczególnie moich najbliższych współpracowników z Urzędu Marszałkowskiego – czytamy w komunikacie.
ODWOŁANA SESJA
Jak dodał marszałek, w porozumieniu z przewodniczącym Sejmiku Województwa Pomorskiego ustalono, że zgodnie z życzeniem większości radnych, a szczególnie przewodniczącego Klubu Radnych PiS, zwołana na poniedziałek sesja została odwołana i odbędzie się w trybie zdalnym w możliwie najszybszym terminie.
– Raz jeszcze mocno apeluję do wszystkich Was o zostawanie w domach i ograniczenie kontaktów. Jak sami widzicie, wirus może zaskoczyć każdego z nas – napisał Mieczysław Struk.
W sobotę wieczorem testy potwierdziły kolejny przypadek zakażenia koronawirusem. W województwie pomorskim jest już 36 osób z wirusem SARS-Cov-2.