Czy fryzjer lub szewc może mieć teraz otwarty zakład? A co z małymi butikami odzieżowymi lub sklepami branżowymi?
Lokalni przedsiębiorcy w województwie warmińsko-mazurskim w większości zamykają na czas kwarantanny swoje punkty. Teoretycznie mogą być otwarte, ale rozporządzenie ministra zdrowia zaleca opuszczanie domów wyłącznie w celu zaspokajania bieżących potrzeb – chodzi o zakupy spożywcze czy uzyskanie pomocy medycznej.
Handel na targowiskach w niektórych miastach, jak Olsztyn, odbywa się bez przeszkód. Inne miasta, na przykład Elbląg, zamknęły swoje targowiska. Nowo otwarty dwa tygodnie temu rynek w Bartoszycach jeszcze działa, ale jest mało handlujących.
Minister rolnictwa Jan Krzysztof Ardanowski zaapelował do samorządów o niezamykanie lokalnych targowisk. Jednocześnie wskazał, że także w takich miejscach muszą być przestrzegane restrykcyjne zasady sanitarne.