Do 10 lat więzienia grozi 41-latkowi, który płacił za zakupy cudzą kartą bankomatową. Mężczyzna usłyszał zarzut kradzieży z włamaniem – poinformowało w czwartek PAP biuro prasowe łódzkiej policji.
Jak wyjaśniono, w ubiegłym tygodniu na jeden z łódzkich komisariatów policji przyszła kobieta, która zgłosiła utratę swojej karty bankomatowej. Poinformowała także, że dzień wcześniej z jej konta zniknęły pieniądze.
Funkcjonariusze ustalili miejsca, w których były robione zakupy, za które płacono skradzioną kartą. W jednym ze sklepów, na monitoringu dokładnie było widać osobę dokonującą transakcji. Mężczyzna kilka razy wracał do placówki i za każdym razem kupował alkohol.
Mając nagranie z monitoringu policjanci wytypowali potencjalnego sprawcę. We wtorek idąc ul. Armii Krajowej w Łodzi, zauważyli mężczyznę, który odpowiadał rysopisowi osoby poszukiwanej. 41-latek został wylegitymowany. W trakcie rozmowy z funkcjonariuszami przyznał się do płatności cudzą kartą bankomatową. Oświadczył, że kartę znalazł przed wejściem do jednego z centrów handlowych.
Mężczyzna został zatrzymany. Usłyszał zarzut kradzieży z włamaniem, za co grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.