Trwają wiosenne porządki na kieleckiej Kadzielni. Pracownicy Geoparku Kielce czyszczą nie tylko deptak i wszystkie ścieżki, ale też fragmenty skał w okolicach wejścia do jaskiń. Szczególnie problematyczne jest jednak porządkowanie terenu akwenu z butelek i opakowań wyrzucanych przez odwiedzających.
Jak mówi Andrzej Płonka z Geoparku Kielce, najwięcej śmieci zostawianych jest przy punktach widokowych, przy wodospadzie i w okolicach skarpy i jaskiń. Zdziwienie pracowników jest tym większe, że przy okazji rewitalizacji specjalnie zadbano o to, aby cały teren Kadzielni wyposażony był w dużo koszy na śmieci. Pojemniki są też regularnie sprzątane.
– Z problemem walczymy sprzątając, ale bardzo często zdarza się tak, że otrzymujemy maile od mieszkańców, mówiących, że teren jest zaśmiecony następnego dnia po wizycie ekipy sprzątającej. To jest walka, która trwa i będzie trwała cały czas – mówi.
W ubiegłym roku kielecką Kadzielnię odwiedziło ponad 20 tys. ludzi. Teren jest otwarty dla zwiedzających przez cały czas.