Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że skazany w czasie ataku nie miał założonych kajdanek. Rzucił się na lekarkę i miał ją poddusić. Napastnik został obezwładniony przez Służbę Więzienną. Przy skazanym znaleziono nóż do tapet. Kobiecie nic się nie stało.
Do ataku doszło wczoraj po południu. Osadzony do szpitala w Szczecinku trafił z Zakładu Karnego w Czarnem, ponieważ podczas prac budowlano-remontowych doznał urazu
– Podczas konsultacji chirurgicznej w szpitalu w Szczecinku osadzony zaatakował lekarkę. Dzięki natychmiastowej reakcji funkcjonariuszy Służby Więziennej lekarce nic się nie stało – mówi ppłk Elżbieta Krakowska, rzeczniczka dyrektora generalnego Służby Więziennej.
Sprawę wyjaśnia specjalna komisja z Okręgowego Inspektoratu Służby Więziennej w Koszalinie. Dyrektor Generalny Służby Więziennej objął postępowanie osobistym nadzorem.