Przedstawiciele środowisk kombatanckich, żołnierze Wojsk Obrony Terytorialnej, strzelcy, policjanci oraz mieszkańcy Kielc wzięli udział w II Marszu Patriotycznym Pamięci Żołnierzy Wyklętych. Uczestnicy wyruszyli sprzed Ośrodka Myśli Patriotycznej i Obywatelskiej w Kielcach i przeszli do Zgórska, by upamiętnić żołnierzy zbrojnego podziemia antykomunistycznego.
Marsz rozpoczął się zwiedzaniem Ośrodka Myśli Patriotycznej i Obywatelskiej w Kielcach i wystawy poświęconej właśnie Żołnierzom Wyklętym.
– Kolejnym punktem na trasie była Karczówka, gdzie odbyła się msza święta – mówi Dariusz Stępień, organizator akcji i prezes Koła numer 9 Stowarzyszenia Kombatantów Misji Pokojowych ONZ w Kielcach.
Zaznacza, że na starcie stawiło się 50 osób, ale dołączyć można było w każdej chwili na trasie. Uczestnicy przeszli czerwonym szlakiem z Karczówki do Zgórska. Trasa zakończyła się przed krzyżem upamiętniającym odnalezienie szczątków ofiar komunistycznych służb.
Jak mówił Daniel Woś, rzecznik 10. Świętokrzyskiej Brygady WOT, w marszu szło 30 żołnierzy, którzy dziedziczą tradycję Armii Krajowej.
– Chcemy ją podtrzymywać także w taki sposób, biorąc udział w marszu pamięci – mówił.
W wydarzeniu zdecydowały się wziąć udział również kielczanki – panie Ewa i Urszula, które podkreślały, że należy uczcić pamięć żołnierzy niezłomnych, którzy w sposób niesprawiedliwy przez wiele lat, a także i dziś są traktowani jak przestępcy, a nie jak bohaterowie.
– Taką formę upamiętnienia wybrałyśmy, bo całe życie chodzimy na różne rajdy – mówiły.
Panie podkreślały także, że cieszy je coraz większa aktywność młodzieży upamiętniająca Żołnierzy Wyklętych.
– Pamiętajcie, droga młodzieży, że ci ludzie, kiedyś w waszym wieku, przelewali krew za Polskę – podkreślały.
Trasa marszu liczyła około 15 km. Na mecie uczestnicy uczcili pamięć żołnierzy niezłomnych minutą ciszy oraz zapaleniem zniczy.