Powiat opatowski przystąpi do przetargu na zakup 8-hektarowej działki po byłej cukrowni Włostów, tuż przy drodze krajowej nr 9. Zgodę na to wyrazili podczas czwartkowej sesji radni powiatowi. Cena wywoławcza wynosi 450 tys. zł, choć nieruchomość warta jest nieco ponad milion zł.
Działka od wielu lat jest nieużywana, a budynki są w ruinie. Jak informuje starosta opatowski Tomasz Staniek, powiat w przyszłości chciałby utworzyć w tym miejscu Świętokrzyskie Centrum Przedsiębiorczości Rolnej, które kierowałoby swoje usługi do rolników indywidualnych prowadzących gospodarstwa rolne na terenie powiatu.
– 80 proc. powierzchni naszego powiatu to właśnie teren rolniczy. To będzie projekt pilotażowy w skali naszego kraju. Wykorzystujemy atrakcyjną lokalizację, przy wlocie planowanej obwodnicy Opatowa. Myślimy, że ten teren nabierze szczególnej wartości – informuje Tomasz Staniek.
Swój sprzeciw w trakcie sesji wyraził radny Bogusław Włodarczyk z PSL, który stwierdził, że zakup tej działki, to tylko początek ogromnych wydatków. Według niego, tworzenie przedsiębiorstwa będzie wiązało się z wielomilionowymi nakładami finansowymi. Radny uważa, że konkurencja na rynku przetwórczym jest zbyt duża, aby móc z sukcesem budować od nowa podobne przedsiębiorstwo.
– Teren jest bardzo atrakcyjny. Jedyne, co powinniśmy robić, to jak najbardziej rozreklamować, żeby przyszli tu inwestorzy prywatni, którzy kupią ten teren. To jest moim zdaniem zadanie samorządu – mówi radny Bogusław Włodarczyk.
Dzisiejszej dyskusji na temat uchwały przysłuchiwał się poseł Bartłomiej Dorywalski. Jak mówi, ten krok to dobra lokata, ale dodaje też, że zagrożeń w realizacji tego projektu jest mnóstwo. Zapowiada jednak wsparcie dla starostwa. Zauważa, że w okolicy nigdzie nie kupi się tak dużej działki, w tak dobrej lokalizacji za 500 tys. zł.
– Pan starosta wielokrotnie pokazywał, że należy przyjąć potężne wyzwania i niejednokrotnie udawało się to realizować. Teren jest atrakcyjny inwestycyjnie i perspektywicznie, bo niedaleko ma przebiegać obwodnica – twierdzi poseł Bartłomiej Dorywalski.
Poseł Agata Wojtyszek również uważa, że zakupiona działka może zostać wykorzystana w dobry sposób z korzyścią dla rolników w celu wytwarzania czy przetwarzania produktów rolniczych.
– To, co się będzie działo w tamtym miejscu, to jest dopiero przed powiatem. Myślę, że dyskusja jeszcze będzie się toczyła, ale wiem też, że były wstępne rozmowy z ministrem Ardanowskim i pomysł, który się rodzi, jest bardzo dobry – mówi Agata Wojtyszek.
Konkurs ofert odbędzie się jutro w Lublinie.