Śląskie zoo ma nowych mieszkańców. Po 43 latach nieobecności do chorzowskiego ogrodu wróciły pingwiny. Ptaki, 4 samice i 7 samców, przywieziono pod koniec stycznia.
— Teraz aklimatyzują się do nowego miejsca i poznają opiekunów — tłumaczy dyrektor Jolanta Kopiec.
Nowych mieszkańców zwiedzający będą mogli zobaczyć, jak ustabilizują się warunki pogodowe. Pawilon dla pingwinów, który dziś został uroczyście otwarty, powstał na dotychczasowym wybiegu dla nosorożców, w sąsiedztwie budynku małpiarni. Koszt inwestycji wyniósł ponad 5 mln zł.
Jak podkreśla Jakub Chełstowski, marszałek województwa śląskiego, to jedna z wielu inwestycji jakie są w planach.
Wśród inwestycji na najbliższe lata jest pawilon dla zwierząt Ameryki Południowej a także nowy budynek administracyjno-dydaktyczny.