Mieszkańcy gminy Końskie w obawie o swoje zdrowie sprzeciwiają się planom budowy masztu telefonii komórkowej w miejscowości Nowy Kazanów. 65-metrowa instalacja miałaby stanąć w sąsiedztwie szkoły podstawowej na prywatnej posesji.
– Promieniowanie będzie oddziaływać na nas 24 godziny na dobę, przez 365 dni w roku, a to promieniowanie jest silne – mówi pan Rafał.
– Ludzie protestują, bo nie mogą potem sprzedać działki w sąsiedztwie masztu – dodaje pani Ewa.
Po protestach mieszkańców właściciel działki przy szkole rozwiązał umowę z telefonią. Inwestor szuka innej lokalizacji w tej miejscowości. Gmina zaproponowała własną działkę, oddaloną o 500 metrów od zabudowań. Krzysztof Sota, sołtys Nowego Kazanowa informuje, że druga propozycja również nie satysfakcjonuje mieszkańców.
– Poprzednia działka była nie do zaakceptowania, ponieważ znajdowała się obok szkoły. Działka zaproponowana przez gminę miała być alternatywą, gdyż jest oddalona od zabudowań, ale ludzie nie chcą się też na takie umiejscowienie zgodzić – mówi sołtys.
Tymczasem w sąsiedniej miejscowości – Stary Kazanów ma powstać maszt telefonii innej sieci komórkowej. Mieszkańcy Nowego Kazanowa liczą na możliwość umieszczenia kilku odbiorników na tamtym maszcie, co zapewni im akceptowalną odległość 1,5 kilometra od ich budynków.