W Kielcach, jak i całym województwie odbył się 28. Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Na ulicach stolicy regionu można było spotkać wolontariuszy, którzy do specjalnie oznakowanych puszek zbierali pieniądze.
Wśród nich były Kinga i Otylia ze Szkoły Podstawowej nr 28 w Kielcach.
– Wolontariuszką Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy jestem po raz pierwszy, ale od kilku lat wspieram też inne akcje charytatywne, np. te organizowane przez Caritas. Pomaganie jest bardzo dobre, ponieważ dajemy radość innym i dzielimy się tym dobrem – mówi Kinga.
Jej koleżanka Otylia w orkiestrowe granie również włączyła się po raz pierwszy. Jak powiedziała, to fajna przygoda, tym bardziej że dzięki temu można wesprzeć i pomóc chorym i cierpiącym dzieciom.
Kielczanie chętnie wrzucali datki do puszek kwestujących. Wśród nich były m.in. Zosia i Justyna. Jak mówią, zawsze chętnie włączają się w akcje charytatywne.
– Od zawsze, kiedy byłam mała, w ten dzień specjalnie z rodzicami wychodziliśmy na spacer, by spotkać wolontariuszy i zasilić ich puszki. Dziś też wsparłam orkiestrę. Uważam, że jeśli sama jestem zdrowa, to warto pomóc innym, by też mogli być zdrowi i szczęśliwi – dodała Zosia.
W Kielcach Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy grała m.in. na Rynku i ulicy Sienkiewicza oraz w Galerii Echo. W Kieleckim Centrum Kultury odbył się orkiestrowy koncert, podczas którego wystąpili m.in. artyści ze Sceny Autorskiej „Studio” Marka Tercza oraz Rafał Gęborek z zespołem muzycznym.
W tym roku pieniądze zbierane są na zakup urządzeń do ratowania życia i zdrowia dzieci potrzebujących różnego rodzaju operacji.
Wielkie orkiestrowe granie zakończyło się o godzinie 20.00 światełkiem do nieba. W tym roku były to pokazy laserowe, które można było oglądać na kieleckim Rynku oraz w Galerii Echo.