Do pięciu lat więzienia grozi mieszkance Aleksandrowa Łódzkiego, za znęcanie się nad 3-miesięcznym szczeniakiem. Kobieta zostawiła czworonoga na dwa tygodnie w swoim mieszkaniu, bez karmy i wody.
O całej sytuacji policję zaalarmowali jej sąsiedzi, którym przeszkadzał nieprzyjemny zapach wydobywający się z mieszkania, do tego szczeniak hałasował – mówi Katarzyna Rezler z urzędu miejskiego w Aleksandrowie Łódzkim.
– Sąsiedzi zawiadomili nas o tym, że zwierzak piszczy i najprawdopodobniej dzieje się coś złego. Weszliśmy do mieszkania w asyście policji. Ciężko nazwać, to co tam się działo. Pies z głodu zjadał obierki od ziemniaków i zjadał folię. Można powiedzieć, że był w stanie zagłodzenia. Jak zobaczył miskę z wodą to wypił ponad 3 miski wody, gdy go przywieźliśmy do urzędu. Dodatkowo był tak głodny, że nie byliśmy w stanie go powstrzymać, pies dosłownie rzucał się na jedzenie – dodaje Katarzyna Rezler.
Szczeniak obecnie przebywa w lecznicy, stan jego zdrowia jest zły. Urząd miasta w Aleksandrowie złożył już do prokuratury doniesienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez właścicielkę czworonoga.