Nowe pytania na teście oraz jazda o konkretnej godzinie, to najważniejsze zmiany, wprowadzane w egzaminie na prawo jazdy w 2020 roku. Nowe zasady dotyczą także samego systemu egzaminowania.
W ciągu jednego dnia egzaminator będzie mógł przeprowadzić maksymalnie 9 egzaminów, nie więcej niż jeden na 50 minut.
– Dostępność egzaminatora będzie większa dla osoby zdającej, niż do tej pory, zwiększy się też komfort zdających, którzy rozpoczną egzamin praktyczny o konkretnej godzinie – mówi Zbigniew Duda, dyrektor Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Kielcach.
Dodaje, że na konkretną godzinę do jednego egzaminatora będzie umówiona wyłącznie jedna osoba. Do tej pory mogło to być kilka osób.
Zmiany obejmą także część teoretyczną, w której pojawią się nowe pytania, między innymi dotyczące korytarzy życia oraz jazdy na suwak. Te pojawią się na egzaminach prawdopodobnie w marcu. Czy zmiany sprawią, że będzie trudniej zdać egzamin?
– Myślę, że nie – mówi Zbigniew Duda.
Dodaje, że utrudnienia będą dotyczyć wyłącznie samych ośrodków ruchu drogowego, które stracą przychody. W ciągu dnia zostanie przeprowadzonych o 20 procent mniej egzaminów, niż dotychczas, a stawki za nie są takie same od 2013 roku. Dyrektor podkreśla, że dla zdających regulacje są korzystne – przede wszystkim egzaminowani nie będą się zbyt długo stresować, oczekując na jazdę.
W Wojewódzkim Ośrodku Ruchu Drogowego w Kielcach jest 25 egzaminatorów. Zdawalność wynosi 34 procent, czyli jest zbliżona do średniej krajowej.