W czwartkowe popołudnie końca dobiegły prace przy budowie szopki w kościele na Świętym Krzyżu. W tym roku po raz pierwszy postawili ją pracownicy Muzeum Wsi Kieleckiej. Konstrukcję już można podziwiać, ale pełnym blaskiem zalśni dopiero w wigilijną noc.
Inicjatorką przedsięwzięcia była Magdalena Kusztal, dyrektor Departamentu Kultury i Dziedzictwa Narodowego Urzędu Marszałkowskiego Województwa Świętokrzyskiego. Ojciec Dariusz Malajka, rektor bazyliki na Świętym Krzyżu tak opisuje szopkę:
– Widzimy dość sporej wielkości postaci Józefa, Maryi i Pana Jezusa. Są to płaskorzeźby wykonane w technice ludowej. Obok znajduje się wnętrze domu ze wsi kieleckiej, gdzie widzimy rodzinę zasiadającą do wieczerzy wigilijnej. Na ich stole znajdują się tradycyjne potrawy. Także postaci są ubrane w tradycyjne stroje ludowe ziemi świętokrzyskiej – mówi.
Jak wyjaśnia ojciec Dariusz, choć szopka znajduje się w ołtarzu głównym, nie będzie utrudniała posługi kapłanom.
– To jest przede wszystkim symbolika stajenki betlejemskiej, gdzie w centrum będziemy mieć Świętą Rodzinę. To wszystko ma przybliżyć tajemnice przyjścia Boga na ziemię. I to, co celebrujemy też w Eucharystii podczas pasterki i podczas mszy świętych w Święta Narodzenia Pańskiego, to wszystko łączy się w jedno: w centrum jest Jezus Chrystus, który przyszedł na świat, aby zbawić każdego z nas – zaznacza.
Montaż szopki rozpoczął się w poniedziałek. W czwartek specjaliści z Parku Etnograficznego w Tokarni zajęli się aranżacją. Pojawiły się też panie z Koła Gospodyń Wiejskich, które ubrały dwie choinki stojące przed ołtarzem. Na drzewkach znalazło się 100 bombek, 100 jeżyków, 100 aniołów oraz kilka łańcuchów. Wszystkie ręcznie wykonane z kolorowego papieru i słomy.
Zwieńczeniem prac było zamontowane odpowiedniego oświetlenia. Jakub Czaplarski, kierownik Parku Etnograficznego w Tokarni przyznaje, że teraz z wielką tremą czeka na to, jak szopka zostanie odebrana.
– Duża trema, bo szopka jest nietypowa, tradycyjna, prosta, ludowa. Czekamy teraz na komentarze. Mamy nadzieję, że się spodoba – przyznał.
Ojciec Dariusz zachęca do udziału w pasterce, kiedy szopka zalśni w pełni. O godzinie 23.40 rozpocznie się recital muzyków Filharmonii Świętokrzyskiej, zaś o północy tradycyjna pasterka.
Jak co roku na Świętym Krzyżu pojawi się również żywa szopka.
– Stawiamy ją z myślą o najmłodszych, o dzieciach, którym chcemy jeszcze bardziej przybliżyć tajemnicę Bożego Narodzenia, bo przecież Pan Jezus urodził się w ubogiej stajence, otoczony zwierzętami – tłumaczy.
Jak co roku nad powstaniem żywej szopki czuwa Jan Bzymek z Dębniaka. Stajenka będzie czynna od Wigilii do święta Trzech Króli.