Mieszkańcy Staszowa wspólnie ubrali świąteczne drzewko. To jedna z choinek stojąca obok Ratusza. Jej wysokość wynosi ponad 10 metrów, dlatego do dekoracji konieczne było użycie podnośnika.
Drzewko ubierały całe rodziny, władze samorządowe, radni i przedstawiciele różnych instytucji. Ozdoby na choinkę powstały podczas warsztatów zorganizowanych w Staszowskim Ośrodku Kultury. Wykonały je dzieci i osoby dorosłe ze Stowarzyszenia Inicjatyw Twórczych „Talent”.
Zofia Szemraj powiedziała, że była to dla niej ogromna przyjemność. Zajęcia przebiegały w miłej atmosferze, można było uruchomić wyobraźnię i wykazać się zmysłem artystycznym. Ze względu na wielkość choinki bombki są duże, największe o średnicy 50 cm. Są na nich cekiny, taśmy, skrawki różnych materiałów, firanek i koronek.
Jako pierwsi na świątecznym drzewku bombki zawiesili burmistrz Leszek Kopeć i starosta staszowski Józef Żółciak. Burmistrz powiedział, że wspólne ubieranie choinki ma wymiar integracyjny i tworzy w mieście przedświąteczną atmosferę. To wydarzenie staje się już tradycją Staszowa. Ludzie chętnie przychodzą, wieszając ozdoby na choince rozmawiają ze sobą, robią sobie pamiątkowe zdjęcia.
Wydarzeniem towarzyszącym było ustawienie obok choinki szopki bożonarodzeniowej. Jest tam kilka figur wykonanych z drewna lipowego przez staszowskiego artystę Zdzisława Borkowskiego. Jak powiedziała Katarzyna Ciepiela, dyrektor Staszowskiego Ośrodka Kultury, z roku na rok przybywa figur w szopce. Ostatnim nabytkiem jest anioł czuwający nad całością.
Wydarzeniom na Rynku towarzyszył kiermasz rękodzieła oraz degustacja regionalnych potraw.