Na Rynku Głównym w Krakowie zostają dwadzieścia trzy spośród ponad pięćdziesięciu imprez, które do tej pory dorocznie się tam odbywały. Taką decyzję podjął prezydent Jacek Majchrowski.
Na płycie Rynku będą organizowane wydarzenia, które kojarzą się z charakterem Krakowa i na stałe wpisały się już w krajobraz tego miejsca, takie jak choćby trwające właśnie Targi Bożonarodzeniowe. Znikają na pewno imprezy związane z gastronomią, część imprez sportowych i kulturalnych. Jest jeszcze jedno zastrzeżenie – wszelkie organizowane na Rynku Głównym w Krakowie imprezy będą mogły trwać nie dłużej niż dziesięć dni.
Jakie są powody tych zmian? Po pierwsze – jak tłumaczą urzędnicy – nie może być tak, że przez większą część roku płyta Rynku jest blokowana przez sceny lub budki wystawiennicze. Po drugie, chodzi o to, by w salonie Krakowa odbywały się tylko najważniejsze imprezy, na czele z Targami Bożonarodzeniowymi.
Przesuwanie imprez ma także ożywić inne place miejskie: Rynek Podgórski, Mały Rynek, plac Wolnica i centrum Nowej Huty.
Przeciwko tej decyzji protestują organizatorzy imprez, którzy obawiają się dużych spadków dochodów.