W nocy doszło do porozumienia w Węglokoksie, gdzie głodówkę prowadziło 8 pracowników, domagających się zdecydowanych działań w sprawie ratowania zakładu.
We wrześniu, z udziałem wiceministra Adama Gawędy, podpisano porozumienie między Hutą Pokój i Węglokoksem, na mocy którego zakład miał zostać w dużej mierze oddłużony. Pracownicy obawiali się jednak, że zakład może upaść, bo obietnice nie są realizowane.
– Teraz jesteśmy zadowoleni z zawartego w nocy porozumienia – mówi Joachim Kochut z Solidarności.
Porozumienie podpisał zarząd Węglokoksu, Huty Pokój i przedstawiciele związków zawodowych: Solidarności i Sierpnia 80. Protest trwał od wtorku.