Wykorzystując to, że w 10. kolejce I ligi drużyna Korony Handball pauzuje, trener kieleckich piłkarek ręcznych Paweł Tetelewski postanowił rozegrać w ten wolny weekend sparing. W hali przy ulicy Krakowskiej „Koroneczki” spotkają się z trzecim zespołem PGNiG Superligi KPR Kobierzyce.
Korona Handball wygrała pięć ostatnich meczów ligowych, ale przeciwniczki nie stawiały zbytniego oporu.
– Po tych ostatnich wynikach, trzeba drużynę trochę sprowadzić na ziemię. Będzie to dla nas niezwykle pożyteczny sparing. Dziewczyny będę się musiały nabiegać i napocić, żeby postawić się Kobierzycom – uważa kieleckie szkoleniowiec.
Wybór mocnego przeciwnika w meczu kontrolnym nie jest przypadkowy. W kolejny weekend Koronę Handball czeka najważniejsze tegoroczne starcie o pierwszoligowe punkty. Kielczanki zmierzą się we własnej hali z zespołem MTS Żory, który nie doznał jeszcze w tym sezonie porażki.
– Nie od dziś wiadomo, że Żory chcą awansować do ekstraklasy. Mają nowego, możnego sponsora i to może być spotkanie decydujący o pierwszym miejscu w tabeli grupy B – dodał Paweł Tetelewski.
Mecz kontrolny, w którym Korona Handball zmierzy się z KPR Kobierzyce, rozpocznie się w hali przy ulicy Krakowskiej w piątek o godzinie 17.15.