Z kradzieży perfum zrobił sobie stałe zajęcie. W ręce ostrowieckich policjantów trafił 45-letni mężczyzna, podejrzany o przywłaszczenie kosmetyków z lokalnych drogerii. Wartość strat określa się na prawie 6 tys. złotych.
W miniony wtorek, do oficera dyżurnego trafiła wiadomość, z której wynikało, że w jednym z ostrowieckich marketów ujęto sprawcę kradzieży perfum. Z relacji pracownicy drogerii wynikało, że rozpoznała ona mężczyznę, który dzień wcześniej dokonał tam kradzieży na prawie 2 tys. złotych.
Kiedy zorientował się, że został rozpoznany podjął próbę ucieczki. W związku z tym kobieta poprosiła o pomoc ochronę z pobliskiego marketu.
Pomocna okazała się przypadkowa obecność policjanta z komisariatu w Ćmielowie, który obezwładnił uciekiniera. Złodziejem okazał się 45-letni mieszkaniec gminy Ćmielów. Policjanci znaleźli przy nim kosmetyki rożnych marek zabrane z półek drogerii kilka minut wcześniej.
Dodatkowo wyszło na jaw, że mężczyzna ma na sumieniu jeszcze trzy inne kradzieże. Policjanci dotarli do odbiorcy kosmetyków i odzyskali skradzione mienie. Usłyszał już zarzut paserstwa.
Łącznie łupem złodzieja, w ciągu kilku miesięcy padło mienie o wartości 6 tys. złotych. Usłyszał już zarzuty, grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.