Niechlujne przygotowanie uchwał przez kieleckich urzędników oraz brak wyraźnych korzyści wynikających z planowanych przez miasto podwyżek opłat za śmieci, nieruchomości, żłobki, bilety autobusowe i parkingowe. W tej kwestii kieleccy radni mają coraz więcej wątpliwości i krytykują działania prezydenta Bogdana Wenty.
Jarosław Karyś, przewodniczący klubu Prawa i Sprawiedliwości na temat każdej z podwyżek mówi jednoznaczne NIE. Jak wyjaśnia, głównym powodem takiej decyzji było zbyt późne poinformowanie kieleckich radnych o samych projektach i pominięcie wielu ważnych szczegółów, z którymi radni nie mieli czasu się zapoznać. Dodaje przy tym, że w obecnej formie podwyżki są zbyt wysokie i nieuzasadnione.
Katarzyna Suchańska, przewodnicząca klubu Bezpartyjni i Niezależni, ocenia zmiany jako niepotrzebne, a miastu zarzuca brak działań w celu zaoszczędzenia pieniędzy, którymi dysponuje ratusz.
– Wyższy podatek od nieruchomości kłóci się z wizją naszego klubu – stworzenia miasta przyjaznego przedsiębiorcom, a zwiększenie opłaty jest działaniem odwrotnym do zapowiadanego przed wyborami przez prezydenta Wentę. Podwyżka cen biletów autobusowych jest w opinii radnej szkodliwa dla Kielc, ponieważ mieszkańcy będą zniechęceni do korzystania z komunikacji miejskiej, co finalnie może wręcz obniżyć wpływy z tego źródła – stwierdziła.
Radna Suchańska uważa, że miasto powinno najpierw rozstrzygnąć przetarg na wywóz śmieci i ocenić środki, jakich Kielce potrzebują, aby nimi gospodarować. Jej zdaniem, podwyższenie opłat za żłobki nie niesie za sobą żadnej korzyści, np. zwiększenia liczby miejsc w publicznych placówkach lub dofinansowania do żłobków prywatnych. Radni z klubu Bezpartyjni i Niezależni spotkają się jutro w celu głębszego omówienia proponowanych podwyżek.
Agata Wojda, szefowa klubu Koalicji Obywatelskiej stwierdza, że klub poprze podwyższenie opłat za żłobki tylko wtedy, jeśli w zamian miasto wprowadzi tzw. bony żłobkowe, pozwalające na zapisanie dziecka do placówki wybranej przez rodzica. Chwali natomiast wyższe ceny przejazdów autobusowych argumentując, że projekt nagradza cyklicznych pasażerów, zachęcając do korzystania z komunikacji miejskiej. Dodaje, że powinny być one skorelowane z poszerzoną strefą płatnego parkowania w centrum miasta i ujednoliceniem opłat za parking.
Radni KO mają wątpliwości co do podwyższenia podatku nieruchomościowego. Radna uważa, że zapowiedź o konsultacjach z przedsiębiorcami po sesji, na której ma paść finalna decyzja, co do ich wprowadzenia jest niepoważnym traktowaniem tego środowiska. Opłata śmieciowa natomiast zdaniem radnej musi zostać wprowadzona ze względu na wzrost kosztów wywozu przez miasto.
Jedyną grupą akceptującą wszystkie podwyżki są radni z Projektu Wspólne Kielce, popierający prezydenta Bogdana Wentę. Przewodnicząca klubu, Anna Kibortt zaznacza, że podwyżki są koniecznością, a za ich wprowadzenie obwinia decyzję polskiego rządu, m. in. obniżkę PITu i CITu. Jak mówi, wzrost opłat nie ma na celu poprawy sytuacji finansowej miasta, a jedynie zbliżenie się do stanu stabilnego budżetu w przyszłym roku.