W Sandomierzu rozpoczyna się dzisiaj czterodniowa kwesta na rzecz ratowania zabytkowych nagrobków. Organizuje ją Społeczny Komitet Odnowy Cmentarza Katedralnego. Jak powiedział wiceprezes komitetu Wojciech Czerwiec, w tym roku jest bardzo dużo wolontariuszy, ponad 200 osób.
W ubiegłym roku podczas kwesty zebrano 15,5 tys. zł. Do tego doszła miejska dotacja oraz pieniądze od Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków w Kielcach.
Cały budżet na prace renowacyjne zamknął się w kwocie około 50 tys. złotych. Za te pieniądze dokonano remontu czterech zabytkowych nagrobków na cmentarzu katedralnym. Jest to nagrobek Antoniego Prylińskiego, powstańca styczniowego, który zginął w 1863 roku, nagrobek należący do Genowefy Bodury zmarłej w 1917 roku i do Magdaleny Burek pochowanej w 1919 roku. W tym przypadku połowę kwoty na remont przekazała rodzina zmarłych. Prace objęły również nagrobek Tadeusza Prackiego zmarłego w 1941 roku i syna Jana, który zginął w Warszawie śmiercią męczeńską w 1943 roku. Koszt renowacji tego nagrobka pokrył prof. Stanisław Adamczak, były rektor Politechniki Świętokrzyskiej w Kielcach, sandomierzanin.
W tym roku odnowiono także jeden zabytkowy nagrobek w kwaterze prawosławnej cmentarza katedralnego w Sandomierzu. Należy on do pani Dobrowolskiej. Imienia nie udało się rozczytać. Kobieta zmarła w 1900 roku.
W czwartek kwesta prowadzona będzie na cmentarzu katedralnym, a w piątek i w sobotę na wszystkich sandomierskich nekropoliach.