Na sandomierskiej starówce zmieniony został wystrój roślin rosnących na rabacie i w donicach. Typowo letnie gatunki, które już straciły swój wygląd z powodu przymrozków mających miejsce na początku października, zastąpione zostały wrzosami.
Jak powiedziała Anita Łukawska, miejski architekt zieleni, wrzosy zakwitły w tym roku bardzo późno, dlatego zdecydowano się przetrzymać kwiaty jednoroczne do tego terminu.
– Wrzosy zostaną do wiosny. To wdzięczne rośliny, które będą przez wiele miesięcy cieszyć nasze oczy, nawet wystające zimą spod śniegu będą wyglądały bardzo ładnie – dodała Anita Łukawska.
Wrzosy posadzono m.in. na ulicy Opatowskiej, Sokolnickiego, Mariackiej, przed katedrą i przy dzwonnicy. Oprócz starówki pozostała część miasta nie będzie dekorowana wrzosami.
– W dużych donicach, które stoją w różnych częściach miasta, te kompozycje w dalszym ciągu wyglądają ładnie. Usuniemy tylko te rośliny, który przemarzły natomiast pozostałe spokojnie mogą jeszcze zostać – stwierdziła architekt zieleni.
W sumie na sandomierskiej starówce posadzono 800 sztuk wrzosów.