Nowe samochody ratownicze-gaśnicze od dziś służą Państwowej Straży Pożarnej w Ostrowcu Świętokrzyskim oraz w Opatowie. Do Ostrowca trafiły dwa auta, z kolei do Opatowa jedno.
Jak informuje zastępca komendanta powiatowego ostrowieckiej komendy starszy kapitan Tomasz Łyjak, samochody zastąpią wysłużone pojazdy. Zmieni się epoka, jeśli chodzi o sprzęt. Straż pożarna musi nadążać za nowymi technikami.
Dwa nowe samochody to tzw. auta pierwszowyjazdowe. Posiadają większe możliwości w zakresie ratownictwa drogowego i mają dodatkowe elementy: narzędzia hydrauliczne, większy agregat prądotwórczy, cztery poduszki pneumatyczne wysokiego ciśnienia, maszt oświetleniowy w technologii LED, sześć aparatów ochrony dróg oddechowych, pilarkę łańcuchową i piłę tarczową.
Mają prawie 300-konny silnik i napęd 4 na 4 – informuje Tomasz Łyjak.
Ostrowiecka straż pożarna chce wymienić jeszcze dwa ciężkie samochody, które są najdroższe. Ich koszt z wyposażeniem często przekracza 1,5 mln złotych.
Wojewoda świętokrzyski Agata Wojtyszek podkreśla, że wozy to podstawowy element pracy straży pożarnej i mimo najlepszej wiedzy strażaków bez nich nie mogą wykonywać swoich zadań.
– Same umiejętności nie wystarczą, dlatego bardzo się cieszę, że rząd wspiera zakup takich pojazdów – mówi Agata Wojtyszek i zaznacza, że w ciągu ostatnich lat strażacy wyposażani byli też w mniejszy, równie ważny sprzęt.
Przypomina także, że wsparciem zostały otoczone ochotnicze straże pożarne, które także dbają o bezpieczeństwo społeczeństwa.
Świętokrzyski Komendant Wojewódzki Państwowej Straży Pożarnej, brygadier Krzysztof Ciosek przypomina, że w województwie świętokrzyskim znajduje się 17 jednostek ratowniczo-gaśniczych i 13 komend powiatowych. Dziś zdecydowana większość jednostek spełnia wymagania pod kątem wyposażenia. Są jeszcze pojazdy, które są sprawne technicznie, jednak nie spełniają już norm okresu użytkowania. Każdy nowy pojazd i sprzęt powoduje to, że czujemy się pewniej w realizacji naszych zadań.
Jutro kolejne auta trafią do Kielc i Kazimierzy Wielkiej. Nowe pojazdy zakupione zostały ze środków budżetu państwa i funduszy europejskich.