Ponad 12 tys. studentów i prawie 1,5 tys. pracowników Uniwersytetu Jana Kochanowskiego uroczyście inaugurowało nowy rok akademicki. Studenci, pracownicy i liczni goście zebrani w rektoracie uczelni przy ulicy Żeromskiego usłyszeli tradycyjną pieśń Gaudeamus Igitur w wykonaniu chóru UJK.
Dla Uniwersytetu Jana Kochanowskiego nowy rok akademicki jest szczególny. Przede wszystkim uczelnia zmienia się, by sprostać wymogom reformy szkół wyższych, a poza tym jest to też już 50 lat funkcjonowania uczelni. Co prawda UJK oficjalnie jest uniwersytetem od 8 lat, ale wywodzi się z Wyższej Szkoły Nauczycielskiej, która powstała w Kielcach w 1969 roku.
Profesor Jacek Semaniak, rektor uczelni mówił, że największym wyzwaniem w tym roku będzie dostosowanie się do wymogów reformy. Jego zdaniem jest ona szansą na to, by uczelnia stała się silniejsza naukowo i do tego będzie dążył w ostatnim roku swojej kadencji. Jak podkreśla rektor, UJK świetnie poradził sobie z innym wymogiem reformy, to jest umiędzynarodowieniem. W Kielcach będzie w tym roku studiowało ponad 620 żaków spoza kraju, reprezentujących 4 kontynenty.
– Musimy być widzialni nie tylko w regionie. Jako uniwersytet oceniani jesteśmy w skali kraju i w skali międzynarodowej. Uniwersytet jest oknem, a raczej drzwiami na świat dla Kielc i regionu. Zmieniamy charakter Kielc jako miasta akademickiego – mówił profesor Jacek Semaniak.
Ważnym elementem inauguracji była immatrykulacja nowych żaków. Był wśród nich Michał Banasik, student kierunku lekarskiego. Jak mówi – miał szeroki wybór uczelni, ale zdecydował uczyć się w Kielcach.
– Dostałem się na praktycznie każdą lepszą uczelnię w kraju. Wybrałem Kielce, bo koledzy, którzy tu studiują bardzo sobie to chwalą. Mój wydział jest nowoczesny, podoba mi się też bardzo dobrze zorganizowana komunikacja miejska w Kielcach – twierdzi Michał Banasik.
Podczas uroczystości rektor Jacek Semaniak odebrał dwa symboliczne czeki opiewające w sumie na 26 milionów złotych. To pieniądze na wdrażanie reformy szkół wyższych. W imieniu wicepremiera Jarosława Gowina wręczył je poseł Michał Cieślak. Parlamentarzysta wierzy, iż absolwenci uczelni zostaną w regionie i przyczynią się do jego rozwoju.
Do nowych studentów zwrócił się też Krzysztof Lipiec, lider świętokrzyskiego Prawa i Sprawiedliwości. Życzył im, by już jako absolwenci potrafili się odnaleźć w rzeczywistości. Jak podkreślał sam jest absolwentem tej uczelni, z czasów kiedy była jeszcze wyższą szkołą.
– Podczas studenckiego strajku w 1981 roku rozmawialiśmy o tym, że jest potrzeba, by w Kielcach powstał uniwersytet. I tak się stało – opowiadał parlamentarzysta. Życzył też UJK, by w przyszłości wzbogacił się jeszcze o wydział teologiczny.