Piłkarze ręczni KSSPR Końskie zrewanżowali się drużynie KSZO Odlewni Ostrowiec za niedawną porażkę w turnieju, którego byli gospodarzem. W czwartek konecczanie pokonali Wojowników w meczu kontrolnym na ich terenie 36:30 (16:11).
Najwięcej bramek dla zwycięzców rzucili: Paweł Wolski – 7, Ernest Pilarski – 6 i Dawid Maleszak – 5. Wśród podopiecznych Tomasza Radowieckiego najskuteczniejsi byli: Sebastian Włoskiewicz i Michał Włodarski – po 9 goli oraz Kacper Grabowski – 4.
– Słabo rozpoczynaliśmy i pierwszą, i drugą połowę, ale w miarę upływu czasu nasza gra znacznie się poprawiała. Dobrze spisywaliśmy się w kontrze i w ataku pozycyjnym. Szczególną uwagę zwracałem na akcje skrzydłami. Mówiłem chłopcom, żeby nie pchali się zbyt często środkiem – podkreślił trener KSSPR Robert Napierała.
– Słabiej zagrali nasi bramkarze, ale obrona także nie pomagała. W ataku zbyt szybko podejmowaliśmy decyzje rzutowe i stąd dużo zmarnowanych sytuacji, po których goście wyprowadzali kontry. Z przodu mało było również gry zespołowej – podsumował kapitan KSZO Odlewni Maciej Jeżyna, który nie jest jeszcze w pełni sił po rehabilitacji zerwanych więzadeł i w czwartkowym sparingu pełnił rolę… sędziego.
Już za tydzień inauguracja nowego sezonu I ligi piłkarzy ręcznych. Ostrowczanie zagrają we własnej hali z rezerwami Azotów Puławy, a KSSPR Końskie również u siebie podejmował będzie AZS UW Warszawa.