W 4. kolejce III ligi rezerwy Korony Kielce zremisowały na wyjeździe z Sokołem Sieniawa 1:1 (0:0). Gospodarze objęli prowadzenie po golu strzelonym w 70. minucie z rzutu karnego przez Bartłomieja Buczka. Wyrównał w 90. minucie Piotr Pierzchała. Kielecki beniaminek stracił pierwsze punkty w tym sezonie.
– Rywalizowaliśmy na bardzo trudnym terenie, więc z rezultatu jestem zadowolony. Chłopcy nie poddawali się do samego końca i „wyszarpali” ten punkt przeciwnikowi. Była to bardzo cenna lekcja dla zawodników, którzy dopiero uczą się tej ligi. Popełnialiśmy oczywiście jeszcze błędy, ale to normalne. Bardzo dobrze w bramce prezentował się Marek Kozioł – powiedział trener „żółto – czerwonych” Sławomir Grzesik.
W najbliższą środę rezerwy Korony Kielce w 5. kolejce III ligi zmierzą się przed własną publicznością z Wisłą Puławy.