Zaniedbany i zarośnięty skwer między ulicą Starkiewicza, sanatorium Rafał i aleją Topolową w Busku-Zdroju zmienia wygląd. Miejskie służby przystąpiły tam do prac porządkowych, na początek koszą trawę oraz chwasty.
O tym, że przechodnie zwracają uwagę na zaniedbany teren, a to nie wpływa pozytywnie na wizerunek turystycznego miasta w środku sezonu informowaliśmy wczoraj.
Na razie nie ma reakcji na rzędy uschniętych drzew, krzewów i iglaków, które straszą mieszkańców i kuracjuszy w Busku-Zdroju. Przypomnijmy, że rośliny zaledwie kilka miesięcy temu zostały posadzone pomiędzy ulicą Starkiewicza, sanatorium Rafał i aleją Topolową, ale projekt nowej zieleni w tym miejscu skończył się fiaskiem.