32-letnia Dominika W. stanęła przed skarżyskim sądem. Jest oskarżona o narażenie dziecka na niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężki uszczerbek na zdrowiu. Kobieta w czasie porodu miała prawie 2 promile alkoholu we krwi. Do zdarzenia doszło w Skarżysku-Kamiennej.
Grzegorz Fura, prezes miejscowego sądu informuje, że dzisiaj rozpoczął się proces w tej sprawie. Rozprawa odbyła się jednak z pewnym opóźnieniem, ponieważ oskarżona złożyła wniosek o ustanowienie obrońcy z urzędu. Tak też się stało.
– Kobieta przyznała się do popełnienia zarzucanego jej czynu i odmówiła składania wyjaśnień. W związku z tym sąd odczytał te złożone w postępowaniu przygotowawczym. Wynika z nich, że wiedziała, iż picie alkoholu w czasie ciąży może zaszkodzić dziecku, a pomimo to go spożywała. Tłumaczyła, że było to silniejsze od niej – mówi prezes Grzegorz Fura.
Na rozprawie zostało przesłuchanych kilku świadków, w tym matka oskarżonej i lekarze. Kolejna rozprawa odbędzie się 31 października.
Do zdarzenia doszło w grudniu ubiegłego roku. Wówczas dyżurny ze skarżyskiej komendy policji, przyjął zgłoszenie, że na oddział położniczy miejscowego szpitala trafiła rodząca mieszkanka powiatu skarżyskiego. Kobieta była pijana. Miała prawie 2 promile alkoholu w organizmie. Urodziła dziecko ponad miesiąc przed terminem. Jej córka przyszła na świat także nietrzeźwa. Po badaniach okazało się, że w jej małym organizmie znajdowało się prawie 2 promile alkoholu.
Grozi jej 5 lat pozbawienia wolności.