Dwa mecze kontrolne rozegrali w środę piłkarze KSZO 1929 Ostrowiec. W pierwszym zremisowali z występującą w IV lidze lubelskiej Tomasovią Tomaszów Lubelski 1:1 (0:0). Bramkę dla ostrowczan zdobył w 75 min. Kamil Bełczowski.
Drugi sparing zakończył się porażką pomarańczowo-czarnych 0:1 (0:1) z IV ligowym ŁKS Probudex Łagów po golu Piotra Gardynika w 10 min. spotkania. W tym meczu piłkarze nie wykorzystali dwóch rzutów karnych – po jednym dla każdego zespołu.
– Miałem do dyspozycji 26 zawodników i chciałem, żeby wszyscy zagrali, dlatego zdecydowaliśmy się na dwa mecze, jeden po drugim. Na pewno z wyników nie mogę być zadowolony, ale cieszę się, że chłopcy dobrze popracowali w tych spotkaniach. Na tym etapie jest to najważniejsze – powiedział Radiu Kielce trener KSZO 1929 Marcin Wróbel.
Kolejny sparing ostrowczanie rozegrają w najbliższą sobotę. O godzinie 12.00 zmierzą się w Bełchatowie z I ligowym GKS.