– Kiedy przegrywamy 0:3 to normalne, że jestem zawiedziony – powiedział trener Korony Kielce Gino Lettieri po wyjazdowej porażce z ŁKS Łódź. Dla obydwu zespołów był to ostatni mecz kontrolny przed startem nowego sezonu PKO Ekstraklasy.
– Nie byliśmy przygotowani, żeby grać dłuższe piłki i na konkurowanie w środku pola. Było nas stać jedynie na bardzo statyczne granie. Być może nasi zawodnicy podeszli do tego meczu inaczej niż powinni. Nie biegali tyle, ile powinni. Łodzianie zaprezentowali się w tym względzie zupełnie inaczej. Nie byliśmy przygotowani na walkę z nimi, ale trzeba przyznać, że przeciwnik był wyjątkowo wymagający. Nie chciałbym tej porażki przypisywać kwestii zmęczenia. Po obozie piłkarze dostali trzy dni wolnego. To tak dużo, że powinni się zregenerować. Chcę też zwrócić uwagę, że zawodnicy ŁKS, którzy zagrali niewiele, potem przez pół godziny wykonywali jeszcze na boisku interwały. My trenowaliśmy mniej niż w zeszłym roku i może trochę za mało. Możliwe, że to przyczyna tego, jak się zaprezentowaliśmy – powiedział włoski szkoleniowiec.
Rozczarowany wynikiem spotkania był również kapitan „żółto-czerwonych” Adnan Kovacević.
– Na boisku wydarzyło się wiele złego. W szatni powiedziałem chłopakom, że dobrze, że miało to miejsce w sparingu, a nie w pierwszym meczu nowego sezonu. Mamy jeszcze kilka dnia na to, żeby skorygować niektóre rzeczy. Musimy być przygotowani na spotkanie z Rakowem. To nie jest tak, że nie doceniliśmy przeciwnika. Wiedzieliśmy, że to dobry zespół, który zasłużenie awansował do Ekstraklasy. Byliśmy spóźnieni w każdym momencie. To nie był nasz dzień – uważa Kovecević.
Dla Korony był to ósmy sparing w okresie przygotowawczym. Jeszcze przed wyjazdem na zgrupowanie w Opalenicy kielczanie przegrali z pierwszoligową Puszczą Niepołomice 1:4 i pokonali 1:0 innego przedstawiciela Fortuna I ligi – Stal Mielec.
W Wielkopolsce Korona rozegrała cztery mecze kontrolne. „Żółto-czerwoni” wygrali 4:2 z młodzieżowym zespołem VfL Wolfsburg i 2:1 z GKS Tychy, przegrali 1:3 z Reprezentacją AFE, czyli bezrobotnymi profesjonalnymi hiszpańskimi piłkarzami i zremisowali 1:1 z holenderskim Vitesse Arnhem.
Nowy sezon Korona Kielce zainauguruje w sobotę, 20 lipca meczem w Bełchatowie z beniaminkiem PKO Ekstraklasy Rakowem Częstochowa.