Kielczanin Maciej Giemza z ORLEN Team zajął 11. miejsce na II etapie Silk Way Rally 2019 z Bajkalska do stolicy Buriacji Ułan – Ude.
Zawodnicy mieli do przejechania 413 kilometrów z czego 212 kilometrów stanowił odcinek specjalny. Wychowanek KTM Novi Korona Kielce awansował na 10. lokatę w klasyfikacji generalnej.
– Początek dzisiejszego odcinka był dosyć niebezpieczny. Na trasie znajdowało się dużo głębokich kałuż, a przed nimi oraz po nich były mocne wybicia, na które musiałem bardzo uważać. Dalsza część trasy była szybsza, prędkości dochodziły nawet do 160 km/h. Jechało mi się dziś bardzo dobrze, chociaż nie ustrzegłem się drobnych błędów. Przed nami długi etap, na który ruszamy wcześnie rano, więc musimy się zregenerować przed jutrzejszym startem – podsumował Maciej Giemza.
Rywalizację motocyklistów wygrał na II etapie Brytyjczyk Sam Sunderland, drugi był Hiszpan Oriol Mena, a trzeci Portugalczyk Paulo Goncalves.
W klasyfikacji generalnej prowadzi Argentyńczyk Kevin Benavides. Na drugim miejscu jest Sunderland, a na trzecim Goncalves.
We wtorek uczestnicy 10. Silk Way Rally będą mieli do przejechania 691 kilometrów z Ułan – Ude do stolicy Mongolii Ułan Bator. Odcinek specjalny będzie miał długość 243 kilometrów.
Silk Way Rally to bardzo trudny rajd będący drugą rundą Mistrzostw Świata FIM cross-country. Po raz pierwszy startują w nim motocykliści. Organizatorzy przygotowali dziesięć etapów prowadzących przez drogi i bezdroża Rosji, Mongolii i Chin. Łącznie zawodnicy pokonają ponad 5000 kilometrów, z czego ponad połowę będą stanowić odcinki specjalne.
Podczas dziesięciu dni zmagań, zawodnicy przejadą m.in. przez tajgę, góry, stepy, leśne ścieżki, wąwozy, kaniony czy koryta rzeczne. Silk Way Rally zakończy się 16 lipca w chińskim Dunhuang.