Blisko 500 osób bezdomnych, samotnych i ubogich spotkało się na śniadaniu wielkanocnym w Wojewódzkim Domu Kultury w Kielcach. Jak co roku na stołach pojawiły się tradycyjne potrawy, takie, jak biały barszcz, jajka, wędliny i ciasta. Produkty, z których przygotowano pokarmy na wielkanocny stół, pochodziły ze zbiórki żywności przeprowadzonej przez Caritas Diecezji Kieleckiej.
Jak podkreślił ordynariusz diecezji kieleckiej, biskup Jan Piotrowski, śniadanie wielkanocne to także możliwość spotkania się osób, które mają podobne problemy, czują się samotne i zagubione.
Obecny na spotkaniu senator Krzysztof Słoń zwrócił uwagę na to, że tego typu spotkania pomagają uzmysłowić sobie sytuację, w jakiej znajduje się wiele osób i o problemach, o których wielu z nas nie zdaje sobie sprawy.
Pani Alicja, która na wielkanocnym śniadaniu w WDK była pierwszy raz, początkowo obawiała się reakcji innych, którzy mogliby dowiedzieć się o jej sytuacji materialnej. Jak się okazało, oprócz ciepłego posiłku mogła liczyć na życzliwość i zrozumienie oraz przyjemną atmosferę.
– Na śniadanie wysłał mnie MOPR, ale nie chciałam iść. Ostatecznie jednak się zdecydowałam. Na miejscu spotkałam sąsiadkę, która przyznała, że na śniadania wielkanocne przychodzi już od kilku lat – mówi.
Na zakończenie spotkania wszyscy otrzymali paczki żywnościowe.
Organizatorami śniadania wielkanocnego byli: Caritas Diecezji Kieleckiej, Miejski Ośrodek Pomocy Rodzinie w Kielcach oraz Wojewódzki Dom Kultury.