Ponad 200 kilogramów karmy dla psów i kotów zebrano podczas akcji charytatywnej kończącej kampanię wyborczą w Kielcach. Pokarm zostanie przekazany do schroniska dla zwierząt w Dyminach.
Inicjatorem zbiórki był Mariusz Olszewski z Porozumienia Samorządowego. Do udziału w wydarzeniu zaprosił wszystkich kandydatów na radnych i prezydentów w Kielcach. Na apel odpowiedzieli, działacze kilku komitetów wyborczych Porozumienia Samorządowego, Projektu Świętokrzyskie, Prawa i Sprawiedliwości oraz stowarzyszenia Czas na Kielce.
Mariusz Olszewski stwierdził, że podczas spotkania, ustalono, by nie była to jednorazowa akcja, ale by kończyła każdą kampanię wyborczą.
– Ustaliliśmy, że wprowadzamy taki obyczaj. Niezależnie jakie będą to wybory, w ostatni dzień kampanii będziemy się spotykać i zbierać żywność dla zwierzaków. Bardzo dziękuje za ten konsensus. Musimy się trochę wyciszyć, zastanowić się na jakich kandydatów zagłosować – powiedział Mariusz Olszewski.
Wojciech Lubawski stwierdził, że Mariuszowi Olszewskiemu należy się pochwała za to, że jest na tyle kreatywny i ceni sobie zgodę ponad podziałami.
– Taki apel to bardzo dobry pomysł, bo przecież zwierzęta potrzebują naszej pomocy. Niech chociaż to nas połączy. Pochwalam takie przełamywanie barier – powiedział Wojciech Lubawski.
Krzysztof Adamczyk, szef stowarzyszenia Czas na Kielce i kandydat PSL na prezydenta Kielc stwierdził, że akcja to doskonały pomysł, który nie ma dla niego wydźwięku politycznego.
– Będę brał udział w każdej cennej inicjatywie. Zwierzęta nie są polityczne. Zachęcam wszystkich do angażowania się w podobne inicjatywy – powiedział Krzysztof Adamczyk.
Tadeusz Kozior radny obecnej kadencji z komitetu PiS stwierdził, że przekazanie karmy to nie jedyny sposób, w jaki po zakończonej kampanii wyborczej można pomóc zwierzętom ze schroniska.
– W czwartek dowiedziałem się, że pożyteczne mogą być także banery wyborcze. Okazuje się, że można je użyć do obłożenia kojców dla psów, a to zimą chroni zwierzęta przed wiatrem – powiedział Tadeusz Kozior.
Pozytywnie pomył ocenia także Joanna Winiarska, reprezentująca Projekt Świętokrzyskie.
– O to właśnie chodzi – pomoc ponad podziałami. To piękna akcja na zakończenie kampanii wyborczej. Cieszy mnie też to, że będzie ona kontynuowana – mówiła radna.
Zbiórkę żywności zorganizowano na kieleckim Rynku.