W Chmielniku po generalnym remoncie otwarto Strażnicę Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej nr 4. Strażacy przejęli budynek od nadleśnictwa. Jego remont był współfinansowany z programu Modernizacji Służb Mundurowych.
Prace remontowe kosztowały około 5 milionów złotych. Budynek został ocieplony, dobudowano garaże, a także przebudowano pomieszczenia służbowe i socjalne. Brygadier Szymon Kurski, dowódca jednostki w Chmielniku, mówi, że rozpoczęła się nowa epoka dla chmielnickich strażaków.
– Mamy nowy, bardzo duży teren. Znajduje się tu także boisko do uprawiania sportu, bo ratownicy też muszą dbać o kondycję fizyczną. Mamy także nowe sale szkoleniowe i dużą bazę magazynową. W takich warunkach o wiele prościej i łatwiej jest pełnić służbę i pomagać ludziom – mówi bryg. Szymon Kurski.
Nadbrygadier Adam Czajka, Świętokrzyski Komendant Wojewódzki PSP w Kielcach, także uważa, że to historyczna chwila dla strażaków z Chmielnika.
– To ważny dzień także dla całego powiatu kieleckiego, a nawet województwa świętokrzyskiego. Jest to jeden z najnowocześniejszych obiektów, który odgrywa bardzo ważną rolę operacyjną w naszym regionie – zaznacza szef świętokrzyskich strażaków.
Agata Wojtyszek, wojewoda świętokrzyski, cieszy się, że mieszkańcy regionu będą bardziej bezpieczni. Jak zaznacza jest to jednym z priorytetów rządu Prawa i Sprawiedliwości.
– Zadanie, które było tutaj wykonywane realizowano z programu modernizacji służb mundurowych. Ma to służyć rozwojowi policji i straży pożarnej. Nowa jednostka w Chmielniku jest bardzo ważna dla lokalnej społeczności, czekano na nią bardzo długo – zaznacza wojewoda.
W uroczystym otwarciu strażnicy udział wziął burmistrz Chmielnika Paweł Wójcik.
– To piękny dzień, na który czekaliśmy bardzo długo. Każda taka inwestycja to wielka radość dla mnie i mieszkańców naszej gminy. Bardzo się z tego cieszymy – podkreślił burmistrz.
Senator Krzysztof Słoń z Prawa i Sprawiedliwości uważa, że dzięki nowej strażnicy mieszkańcy tej części regionu będą czuli się bezpieczniej, a zarazem poprawi się komfort pracy strażaków.
– W tym miejscu będą mogli odpocząć, tutaj będą przechowywać sprzęt służący do tego, żeby ratować ludzi nawet w najtrudniejszych sytuacjach. To ważny sygnał płynie dziś z Chmielnika, który pokazuje że Polska dba o swoich funkcjonariuszy – zaznacza parlamentarzysta.
Otwarciu strażnicy towarzyszyły inne wydarzenia m.in. koncert orkiestry dętej. Strażacy zaprezentowali także swoje umiejętności i pokazali jak wyglądają akcje ratunkowe na określonych wysokościach.
W JRG nr 4 w Chmielniku służbę pełni 35 strażaków.