Mieszkańcy starachowickiego osiedla Michałów protestują przeciwko zamknięciu mostu na Kamiennej w ciągu ulicy Lempe. Konstrukcja z lat sześćdziesiątych ubiegłego wieku corocznie przechodziła badania techniczne i w miarę potrzeby mniejsze remonty. Tegoroczne badanie wykazało, że stan mostu zagraża bezpieczeństwu podróżnych. Dopuszczony jest jedynie ruch pieszych z zachowaniem szczególnej ostrożności. Oznacza to, że można przejść pieszo środkiem mostu.
Od kiedy jednak wprowadzono oznaczenia mieszkańcy łamali zakaz ruchu w tym miejscu. Wobec tego przy wejściu na most, z obu stron, usypane zostały pryzmy piachu. Jak informuje Kazimierz Sławek, kierownik Referat Gospodarki Komunalnej, Dróg i Ochrony Środowiska, miało to uniemożliwić wjazd pojazdów na most, z możliwością przejścia dla pieszych.
Mieszkańcy tej części miasta podkreślają, że zostali odcięci od komunikacji. Justyna Tymborowska, aby dowieźć dzieci do szkoły, znajdującej się po drugiej stronie rzeki, musi nakładać kilkanaście kilometrów. Podobnie jest z dojazdem do kościoła. Mieszkańcy Michałowa podkreślają też, że pomimo dopuszczenia do ruchu pieszych na moście, obawiają się o bezpieczeństwo dzieci przechodzących tą drogą.
Utrudnienia są też, zdaniem radnej Marty Zięby, przyczyną przenoszenia dzieci z miejscowej szkoły do podstawówki w Dziurowie, w gminie Brody. Ireneusz Gunia wskazywał także na fakt, że jeżeli remont mostu zbiegnie się z remontem stacji kolejowej na linii numer 25, to część mieszkańców będzie pozbawiona możliwości wyjazdu i dotarcia do głównej drogi. W imieniu mieszkańców Michałowa petycję o przyspieszenie prac ma złożyć radna Marta Zięba, w piśmie skierowanym do prezydenta Starachowic czytamy także o potrzebie remontu ulicy Fryderyka Lempe.
Podczas spotkania Kazimierz Sławek w imieniu Urzędu Miasta informował, że remont potrwa jeszcze kilka miesięcy. Ekspertyza wykazała, że konieczny jest gruntowny remont mostu, trzeba odpowiednio zabezpieczyć metalowe podpory konstrukcji, a to można wykonać przy odpowiednich warunkach atmosferycznych. W tym momencie wstępnie można określić, że remont zakończy się na przełomie roku, jeżeli jednak pogoda nie będzie sprzyjać, na przejazd trzeba będzie poczekać nawet do maja.